Radość, choć uwarunkowana różnymi czynnikami, możliwa jest w sytuacji przeciwności, a nawet cierpienia. Stanowi ona coś więcej niż prostą wesołość, która czasem maskuje głęboki smutek.
Radość to psychiczne i emocjonalne poruszenie, które wynika z poznania i posiadania jakiegoś dobra. Towarzyszy mu zadowolenie, rozbawienie i szczęście, a niekiedy także euforia (dlatego radość może czasem wywoływać płacz). Szczególną postać radość osiąga dzięki chrześcijańskiej wierze, nadziei i miłości. Święty Paweł zalicza ją do owoców Ducha Świętego i wymienia zaraz po miłości (por. Ga 5, 22), z którą ściśle jest związana (por. „Katechizm Kościoła katolickiego”, nr 1829). Święty Tomasz z Akwinu uczy, że radość nie jest cnotą odrębną od miłości, lecz jej przejawem i skutkiem.
Zmartwychwstanie Chrystusa źródłem radości
Chrześcijańska radość ma wymiar paschalny, gdyż jej źródło tkwi w zmartwychwstaniu Chrystusa. Jest ona oznaką ciągłego przechodzenia ze śmierci do życia, od zniewolenia grzechem do wolności dzieci Bożych. Z tej racji radość chrześcijańska stanowi wyraz wewnętrznej harmonii człowieka z samym sobą, z Bogiem i bliźnimi, jaka tworzy się pod wpływem łaski. Jest także oznaką królestwa Bożego (por. Rz 14, 17; KKK 2819), a tym samym uprzedza szczęście zbawionych w niebie. Oglądanie Boga twarzą w twarz i udział we wspólnocie aniołów oraz świętych będzie źródłem nieskończonej radości.