Skandaliczne zachowanie zastępcy dyrektora Akademii Downington STEM w Chester County. Zaatakował dwójkę obrońców życia za to, że na terenie publicznym w pobliżu szkoły stanęli z transparentami zamordowanych w wyniku aborcji dzieci.
16-letni Conner Haines wraz ze swoją siostrą Lauren (19 lat) należą do chrześcijańskiej grupy Project Frontlines, która pokazuje zdjęcia zamordowanych w wyniku aborcji dzieci. W ramach działania swojej grupy, stanęli i trzymali transparenty ze zdjęciami abortowanych dzieci oraz napis: "Chrystus umarł na krzyżu za Twoje grzechy. Nie zabijaj swoich dzieci". Nie spodobało się to zastępcy dyrektora pobliskiej szkoły.
Dr Zach Ruff, zastępca dyrektora Akademii podszedł do nich i w ostrych słowach żądał opuszczenia chodnika i „zaprzestania nękania jego studentów”, w przeciwnym wypadku zadzwoni po policję. Conner wyjaśnił, że może tu stać, gdyż jest to przestrzeń publiczna. W spokojnych słowach wytłumaczył, że aborcja to holokaust dzieci, który dzieje się obecnie w społeczeństwie. Zastępca dyrektora jednak z wściekłością oznajmił, że nie ma żadnego holocaustu.
- Proszę pana, to są osoby stworzone na podobieństwo Boga - powiedział Conner Haines, pokazując na zdjęcia dzieci. - Możecie iść sobie do piekła, tam gdzie one są - odparł Ruff. - To nie są żadne osoby, to są komórki! - zawołał z wściekłością.
Haines próbował rozmawiać z zastępcą dyrektora, ale mężczyzna stał plecami do wystawy, zasłaniając ją własnym ciałem i zagadywał do studentów przejeżdżających samochodami wzdłuż ulicy, aby nie nagrywali, nie robili zdjęć i nie słuchali tego, co nastolatek chciał im powiedzieć na temat aborcji.
Jednak jego interwencja przyniosła odwrotny skutek, bo jego agresywne zachowanie i głośne krzyki wzbudziły konsternację wśród studentów. Jedna z kobiet zatrzymała się samochodem i wdała w rozmowę z dyrektorem, potwierdzając, że aborcja to morderstwo.
- Proszę pana, musi się pan zwrócić do Jezusa Chrystusa, który może uwolnić pana od grzechów – powiedział Conner. Ruff wybuchnął śmiechem. - Słuchaj synu, jestem największym gejem, jaki może być i g***o mnie obchodzi, co Jezus mówi na temat tego, co powinienem, a czego nie powinienem robić! – odparł zastępca dyrektora. Chwilę później dr Zach Ruff zbliżył się do chłopaka i szarpnął jego transparent. - Przestań nękać moich studentów! – wrzeszczał.
"Zachowuje się pan bardzo niedojrzale" - stwierdził spokojnie Haines. Po czym zawołał do osób, które zdumiała agresywna postawa dr Ruff i które zatrzymywały się na chodniku, przyglądając tej scenie. - Ten mężczyzna wrzeszczy na mnie za to, że pokazuję niesprawiedliwość, jaka ma miejsce w naszym społeczeństwie - Haines zawołał do przechodniów.
Poniżej nagranie z wydarzenia.
W sprawie zastępcy dyrektora wszczęto postępowanie dyscyplinarne, zawieszając go w jego funkcjach. Grupa broniąca wolności słowa "Alliance Defending Freedom" wystosowała pismo do Akademii, żądając przeprosin dla nastolatków oraz o wysłanie wszystkim nauczycielom, studentom i rodzicom informacji na temat praw obywatelskich związanych z wolnością wypowiedzenia się na publicznym chodniku przy szkole. I choć wiele publicznych szkół z Downingtown poparło dr Ruff, śląc dwójce działaczom pro life groźby i szykany, to jednak zarząd Akademii STEM zgodnie stwierdził, że działania zastępcy dyrektora "nie reprezentują wartości wyznawanych przez Akademię i jej szacunek wobec praw obywatelskich".
Ostatecznie dr Ruff sam zwolnił się z pracy.
Aborcja wyrządza ogromne spustoszenie w sferze nie tylko psychicznej, ale także fizycznej i duchowej. O tej ostatniej możecie przeczytać w książce „Duchowe konsekwencje aborcji”. Można zamówić ją pod tym linkiem: http://monumen.pl/kategorie/3944-duchowe-konsekwencje-aborcji.html
Gosc.pl