Artykuły z numeru 97

Oprócz (…) niepodważalnych walorów i użyteczności telefonii komórkowej, niesie ona ze sobą szereg poważnych zagrożeń, szczególniedla dzieci i młodzieży, powodując liczne uzależnienia, a tym samym rujnując ich strukturę osobowości i zdolność do nawiązywania realnych więzi, szczególnie z najbliższymi, na przykład poprzez bezpośrednie spotkania i rozmowy – stwierdza Artur Winiarczyk, redaktor naczelny „Miesięcznika Egzorcysta”, we wprowadzeniu do wrześniowego numeru, który porusza problem uzależnienia od telefonii komórkowej.

Nie wiedziałem, co mam robić. Nie mogłem wstać rano z łóżka. Imprezowałem, jak tylko była okazja, piłem alkohol codziennie, paliłem marihuanę, brałem twarde narkotyki. Moja dusza krzyczała z bólu. Wyrzuty sumienia, destrukcyjne myśli i poczucie, że Bóg mnie już nie chce. Słyszałem w środku głos: „Nie masz po co żyć. Skazałeś się na potępienie. To twoja wina! Jesteś nikim. Nikt i nic ci nie pomoże. Brnij w to, w co brniesz, bo i tak nie ma jutra przed tobą, a tam jesteś kimś i nie będziesz tyle myślał o swojej zgubie” – ks. Marian Rajchel przytacza świadectwo 35-letniego mężczyzny w tekście „Bóg szuka człowieka”.

Rzeczywistość prezentowana na Instagramie jest zupełnie inna niż ta przeżywana każdego dnia. Instagram jest miejscem, w którym kontrolujemy to, co publikujemy, zupełnie inaczej niż w realnym życiu. Profile instamatek przepełnione są pięknem, porządkiem i ładem, podczas gdy tuż za kadrem najczęściej toczy się prawdziwe życie pełne niepoukładanych ubranek, brudnych śpioszków i nieumytych garnków. W rzeczywistości kobiety doświadczają
bardzo wielu emocji związanych z ciążą oraz urodzeniem dziecka. Jednak na Instagramie przybierają maski, by ukryć to, iż w rzeczywistości są samotne, zazdrosne o życie innych instamatek, przemęczone obowiązkami związanymi z prowadzeniem domu i opieką nad dziećmi, nieszczęśliwe z powodu życia prywatnego – wskazuje o. Łukasz Buksa OFM w tekście „Matka w XXI w. Funkcjonowanie instamatki w cyfrowym świecie”.

Modlitwa nie jest środkiem służącym do zmiany woli Bożej. Jest natomiast przestrzenią wypełniania się woli Bożej. Bóg w tym, kto się modli, rozpoznaje swojego sługę i świadka. Modlitwa jest Bożą mocą. Karmi się ona Bożym Słowem – pisanym i wcielonym, czytanym oraz celebrowanym. Bóg przemawia do człowieka, który odpowiada Mu w modlitwie, przeżywając ją jako spotkanie: kto wychodzi z mszy świętej, tak jak na nią wszedł, nie modlił się – podkreśla ks. Carlo Sansone w artykule „Duchowość kapłana egzorcysty”.

 Potrzeba bliskości to jedna z elementarnych potrzeb emocjonalnych każdego człowieka. Wynika ona z głębokiej tęsknoty za jednością z tym, który mnie kocha, akceptuje, szanuje, przy którym czuję się bezpiecznie. Czy telefon może ją zaspokoić? Nie. Telefon może być jedynie narzędziem do częściowego zaspokojenia tej potrzeby, tzw. chusteczką na otarcie łez za osobą, którą się kocha. Prawdziwa bliskość – oprócz dialogu – zakłada również kontakt fizyczny face to face. To komunikacja niewerbalna i dotyk przywiązują nas do siebie – stwierdza psycholog Magdalena Matuszczak w wywiadzie zamieszczonym w naszym   

Bardzo wiele kobiet zaczynających tę „pracę” wyobraża sobie, że „popracuje” tylko chwilę, a następnie zarobione pieniądze przeznaczy na określony cel. Niektóre panie zbierają pieniądze na spłatę kredytu, inne na wyjazd za granicę, jeszcze inne na naukę (choć w badaniach były to jednostkowe przypadki). Najczęstszą pobudką do podjęcia tej „pracy” jest zarobienie pieniędzy na start. Każda z przebadanych kobiet twierdziła, że jest to zajęcie przejściowe. Niemal wszystkie podkreślały, iż mają zasady, których będą przestrzegać i że na pewno założą rodzinę. Rzeczywistość okazała się inna – wskazuje Jarosław Wypyszyński w tekście „Prostytucja. Iluzja postrzegana jako rzeczywistość”.

Telefon komórkowy towarzyszy dzieciom już od najmłodszych lat. Bardzo często otrzymują go od swoich rodziców, którzy chcą w ten sposób zapewnić sobie stały kontakt z dzieckiem. Jednak w dzisiejszych czasach urządzenie to nie służy młodym ludziom wyłącznie do komunikacji, lecz stanowi dla nich także bardzo ważne źródło rozrywki. Wiele dzieci i nastolatków nie rozstaje się ze swoim telefonem, wyposażonym w nowoczesne aplikacje oraz stały dostęp do Internetu – przestrzega o. Łukasz Buksa OFMw artykule „Fonoholizm – uzależnienie od komórki”.

Z uwagi na swój przedmiot, jakim są sprawy związane z sumieniem i doświadczeniem więzi z Bogiem, rozmowa duchowa zasadniczo przebiega pomiędzy dwoma osobami, z których jedna ma większe doświadczenie duchowe. Nie zawsze jest to kapłan lub osoba konsekrowana, choć zapewne dzięki łasce stanu cieszą się oni szczególną asystencją Ducha Świętego. Takim skutecznym doradcą duchowym może być także ojciec lub matka dla dziecka, przyjaciel względem przyjaciela czy katecheta wobec ucznia – wskazuje ks. prof. dr hab. Marek Chmielewski w tekście „Rozmowa duchowa”.

W numerze także m.in. o najważniejszym cudzie najważniejszej ikony, o św. Zygbercie, a także odpowiedź na pytanie, czy Duch Święty jest Osobą.