W Krasnobrodzie jest Ksiądz egzorcystą i kustoszem sanktuarium. Czy także na tych terenach mocno związanych z Kościołem egzorcysta ma dużo pracy?
Pełnię posługę egzorcysty od 2001 r. Na brak pracy nie narzekam. W naszym rejonie jest wiele przypadków dręczeń, związanych z łamaniem pierwszego przykazania: bioenergoterapia, wróżki, gusła, wywoływanie duchów, przekleństwa. Myślę, że np. gusła to jeszcze pozostałość po czasach pogańskich. Bywają w niektórych miejscowościach osoby, o których sąsiedzi mówią, że mają do czynienia ze złem. Lękają się ich. Jak ma się czuć gospodarz, gdy wczesnym rankiem znajduje w bramie wjazdowej palącą się świecę złamaną w tylu miejscach, ile osób mieszka w jego domu?
Czary, miejsca nawiedzone?
Bywałem w domach, gdzie podrzucano zaczarowane przedmioty: jajka, kości, sznurki. W ogródkach wykopywano bochenki chleba. To powodowało – jak twierdzą mieszkańcy – komplikacje w ich życiu, że nic im nie wychodzi, ciągłe kłótnie, choroby. To są maleficja, „czynienie zła”, to odwrotność czynów miłości i błogosławieństw.
Pełny tekst wywiadu w wydaniu papierowym miesięcznika "Egzorcysta"
Co współcześnie stanowi największe zagrożenie dla chrześcijanina?
Trudno na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. W Apokalipsie św. Jana czytamy: _Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust. Ty bowiem mówisz: „Jestem bogaty”, i „wzbogaciłem się”, i „niczego mi nie potrzeba”, a nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny, i ślepy, i nagi (Ap 3, 15-17). Są to mocne słowa, które jednak pokazują, jak wielkim zagrożeniem jest letniość. Ciągle wielu chrześcijan praktykuje religijność pozbawioną żywej wiary w Boga. Chodzą do kościoła, ale Bóg często jest tylko dodatkiem w ich życiu. To wydaje mi się wielkim zagrożeniem.
Czy coś jeszcze?
Oprócz ignorancji religijnej także brak wiary w Boga i diabła, świadome – czy też nie – wchodzenie w okultyzm, wreszcie rozwiązłość seksualna w szerokim znaczeniu.
pełny tekst wywiadu w drukowanej wersji Miesięcznika Egzorcysta
Jakie były początki Księdza posługi jako egzorcysty?
Po raz pierwszy zetknąłem się z osobą opętaną, kiedy byłem jeszcze klerykiem. Widziałem, jak ksiądz przyjął pewną kobietę w średnim wieku, sprawiającą wrażenie roztrzęsionej. Przyprowadziło ją dwóch mężczyzn. Ksiądz poprosił, aby nie przechodzili przez cały kościół, ale by wyszli z nią przez ogród, po czym oni bardzo sprawnie wyprowadzili kobietę ze świątyni. Nigdy wcześniej nie widziałem podobnego przypadku. Ksiądz powiedział do mnie: Biedna kobieta, chyba jest opętana. W całym tym zamieszaniu kapłan zadał jej pytanie: Czy pani jest wierząca?, a ona powtarzała nerwowo głosem, który nie był jej własnym: Co cię to obchodzi? Co cię to obchodzi? To Szatan przemawiał z jej wnętrza. Zarzucał jej także, że zwróciła się do duchownego: Po co rozmawiasz z tym księdzem?! To wszystko wydarzyło się w 1952 albo 1953 roku. Później przez prawie 30 lat nie miałem styczności z tym tematem. Aż do 1984 roku..
Pełny tekst wywiadu w drukowanej wersji Miesięcznika Egzorcysta
Czy możemy powiedzieć, że przypadek Anneliese Michel to porażka egzorcystów, a zwycięstwo Złego?
…Chyba klęska!
Wskutek tego słynnego egzorcyzmu zakazano w Niemczech posługi egzorcystów. Ta sytuacja trwa do dziś…
Dramat w Klingenbergu nałożył się na kryzys Kościoła w Niemczech lat 70. XX w. Jego owoce są widoczne do dzisiaj. Niewielu księży sprawuje sakrament pokuty, zaniechano wielu nabożeństw, szczególnie maryjnych, gwałtownie spadła liczba powołań, kościoły pustoszeją. Zakaz egzorcyzmowania jest skutkiem szerszego problemu. Zniewoleni i opętani w Niemczech – jeśli jeszcze są zdolni szukać ratunku w Bogu – jeżdżą do Włoch lub Polski. Równocześnie oficjalnie zarejestrowanych gabinetów wróżek, szamanów, jasnowidzów jest w Niemczech więcej niż duchownych katolickich i protestanckich!
Anneliese zmarła z wycieńczenia, a egzorcyści wraz z rodzicami zostali oskarżeni w słynnym procesie o zaniedbanie.
Jezus też umarł na Krzyżu, a Jego śmierć wydawała się bezsensowna. Apostołowie byli prześladowani i oskarżani o podżeganie do buntu.
całość wywiadu w drukowanej wersji Miesięcznika Egzorcysta
W dniach 23-28 lipca odbędą się w Rio de Janeiro w Brazylii Światowe Dni Młodzieży. Będzie papież Franciszek. Na pewno zostanie gorąco przyjęty…
Bardzo gorąco. Obecność młodzieży w Kościele południowoamerykańskim jest zawsze bardzo widoczna. W spotkaniu z bł. Janem Pawłem II w Manili brało udział około czterech milionów osób. Myślę, że na spotkanie w Rio może przyjechać jeszcze więcej młodych. Można się spodziewać nawet czterech milionów osób z samej Ameryki Południowej. Do tego jeszcze z innych kontynentów. Młodzi lgną do papieża, Kościół ciągnie ich do siebie.
Czegoś takiego świat jeszcze nie widział.
Nie, ale Duch Święty wie, co robi, wybierając papieża stamtąd.
pełny tekst wywiadu w drukowanej wersji Miesięcznika Ezorcysta
Wielu się dziwi tak gwałtownemu wzrostowi zainteresowania tematem egzorcyzmów w ostatnich latach.
Ja mam 55 lat kapłaństwa. Przez pierwszych z górą 30 lat nigdy nie spotkałem się ani z opętaniem, ani ze zniewoleniem. Słyszałem tylko, że takie zjawiska bywają. Natomiast od ostatnich około 20 lat przypadki związane ze zniewoleniami, opętaniami lawinowo narastają.
Dlaczego tak się dzieje?
Ludzie żyją tak, jakby Boga nie było. Jeśli człowiek oderwie się od Pana Boga, to diabeł ma do niego wolny dostęp. Poza tym coraz bardziej zaciera się różnice między prawdą a fałszem, by wszystko uczynić szare, czyli relatywizm prawdy [poznawczy] i relatywizm moralny. Za największe dobro uznaje się zasadę „żadnych zasad”. Za tym idzie następny krok: największe draństwo jest wielką cnotą. Prawdziwa cnota zaś jest czymś zacofanym, średniowieczem. To wpływa na ludzi młodych, którzy wtedy otwierają się na zło. Jak człowiek nie boi się grzechu, nie wiedząc, co to za zło, to wtedy diabeł sobie hula.
pełny tekst wywiadu w drukowanej wersji Miesięcznika Egzorcysta
Jakie były Księdza początki związane z posługą egzorcysty?
Posługę kapłana egzorcysty pełnię od pięciu lat. Wcześniej ta dziedzina pracy duszpasterskiej była mi zdecydowanie obca – nie umiałem sobie wyobrazić konkretnych powodów jej podjęcia. Wydawało mi się, że duszpasterstwo „zwyczajne” wszystko „załatwia”. Wspólnota konsekrowana, do której należę, zajmuje się przede wszystkim duszpasterstwem rodzin. Gdy jednak pojawiły się symptomy zwiastujące zagrożenia duchowe wśród znanych mi osób (o czym niżej), zrozumiałem, że bez możliwości szybkiego dostępu do posługi kapłana egzorcysty może dojść do poważnej szkody, najpierw w jednym konkretnym przypadku, a potem w innych. Potrzebujących pomocy, nie tylko w postaci porady, szybko przybywało. Niekiedy sama Opatrzność organizowała niespodziewane, także spektakularne spotkania z osobami demonicznie dręczonymi. Odpowiednie upoważnienia od kompetentnych władz kościelnych zostały wcześniej udzielone i tak to się zaczęło.
Pełny tekst wywiadu w drukowanej wersji Miesięcznika Egzorcysta
Pobożność, życzliwość, nie szukanie w tej posłudze samego siebie, ostrożność, dociekliwość. Posługa egzorcysty wymaga i zaangażowania intelektu, i mocnej żywej wiary, żeby z jednej strony poznać się na sztuczkach diabelskich, a z drugiej nie dać się skusić.
Czasem demon potrafi wytknąć księdzu jego grzechy i słabości. Mnie kiedyś wypomniał moje przywiązanie do Internetu. Ja oczywiście nie wchodzę w dialog z demonami – tego nie wolno robić, bo są one znacznie od nas inteligentniejsze i bardziej przebiegłe.
całość wywiadu w drukowanej wersji Miesięcznika Egzorcysta
Związany jest Pan od bardzo dawna z obroną życia. Co spowodowało, że Pan – jako ścisły umysł – postanowił pójść za sercem i bronić prawa do życia nienarodzonych?
Wszystko zaczęło się 34 lata temu. Zaraz po pierwszej pielgrzymce Jana Pawła II do Polski w 1979 roku wyjechałem do Wiednia na praktykę inżynierską. W gablocie parafialnej jednego z tamtejszych kościołów zobaczyłem plakat ze zwłokami dzieci zabitych w wyniku tzw. późnych aborcji, czyli dokonanych w 5.-6. miesiącu ciąży. Te zwłoki były umieszczone w folii na śmieci. Był to wówczas dla mnie bardzo wielki wstrząs, a obraz ten pozostaje ciągle w mojej w pamięci.
Po powrocie do Krakowa zastałem na moim biurku broszurę autorstwa ks. Dzięgiela, wydaną w drugim obiegu (nielegalnym). Do dziś nie wiem, kto zostawił ją na moim biurku, jednak dane w niej zawarte były przerażające. Podano, że w ciągu roku w Polsce dokonuje się około 1 mln aborcji. A to był koniec lat 70. Były to wiarygodne dane, ponieważ takie same liczby przytaczał Episkopat Polski w memoriałach pisanych do rządu PRL...
całość wywiadu w drukowanej wersji Miesięcznika Egzorcysta
Jakie są potrzeby w zakresie posługi egzorcystycznej w Wielkiej Brytanii? Czy zmienia się liczba egzorcystów?
W ostatnim czasie ubyło nam dwóch doświadczonych egzorcystów. Jeden zmarł po długiej chorobie, drugi odszedł niedługo po diagnozie. W archidiecezji Liverpool nominowanych zostało czterech nowych egzorcystów, mimo to w Anglii nie mamy wystarczającej liczby kapłanów sprawujących tę posługę. Większość z nich to księża parafialni, co oznacza, że czas, jaki mogą poświęcić na posługę egzorcystyczną i uwalniającą, jest ograniczony...
Jakiego rodzaju grzechy dostarczają angielskim egzorcystom najwięcej pracy?
Odpowiedź na to pytanie jest trojaka. Po pierwsze, czasami pojawiają się trudności z grzechami, które nie zostały wyznane na spowiedzi. Ciężkie grzechy popełnione w przeszłości i niewyspowiadane mogą stać się przyczółkiem obecności złych duchów. Grzechy popełnione przez ofiary złego ducha, które są związane z opętaniem lub inną formą aktywności demonicznej w człowieku, zwykle kojarzą się z okultyzmem. Na okultyzm składać się może duża różnorodność niedozwolonych czynności, takich jak posługiwanie się planszami ouija, kartami tarota, uczęszczanie do świątyń spirytystycznych...
pełny tekst wywiadu w drukowanej wersji Miesięcznika Egzorcysta