Bycie matką dziś istotnie różni się od macierzyństwa sprzed wieków. Z jednej strony udogodnienia cyfrowego świata stanowią ogromne ułatwienie, z drugiej natomiast rodzą niebezpieczeństwa i obawy.
Zgodnie z danymi z kwietnia bieżącego roku z Internetu korzysta około 4,57 mld ludzi. Liczba ta stanowi 59% ludzkości. Z kolei liczba użytkowników mediów społecznościowych przekroczyła w tym roku 3,8 mld osób. Na największej platformie, jaką jest Facebook, miesięcznie aktywnych jest ponad 2,6 mld użytkowników. Inne popularne portale (YouTube, Whatsapp) mają ponad 1 mld użytkowników.
Rozwój Internetu skutkuje powstawaniem nowych zjawisk w cyfrowym społeczeństwie. Jednym z nich są tzw. instamatki, czyli kobiety regularnie dzielące się swoim macierzyństwem w sieci. Nazwa ta zawiera przedrostek „insta” z uwagi na fakt, że to właśnie na Instagramie widzimy je najczęściej. Aktualnie niemal 7 mln zdjęć opatrzonych jest hasztagiem #instamama.
Kobieta w Internecie
Do niedawna w społeczeństwie panowało przekonanie, że Internet jest przestrzenią przeznaczoną wyłącznie dla mężczyzn. Komputer i dostęp do Internetu był niekwestionowanie męskim rekwizytem. Jeszcze na początku XXI w. Internet służył kobiecie wyłącznie do nauki oraz pracy. Dziś procent kobiet korzystających z Internetu wyraźnie wzrósł. Obserwujemy także coraz szerszą paletę ofert platform online, skierowaną do kobiet.
Aktualnie to właśnie kobiety są widoczne w sieci, niejednokrotnie bardziej wyraźnie niż mężczyźni. W cyberprzestrzeni powstaje coraz więcej stron dedykowanych kobiecej tematyce, a zdrowie, uroda czy styl życia to tylko nieliczne z nich. Dlaczego kobiety zawładnęły wirtualną przestrzenią? Kobiety są bardziej skłonne do tworzenia relacji online, wchodzenia w interakcje ze spotkanymi wirtualnie osobami. Panie częściej lajkują, komentują i udostępniają obserwowane treści. Kobiety częściej niż mężczyźni dokonują zakupów w Internecie, a także przeglądają więcej stron i generują więcej ruchu na platformach internetowych. Z uwagi na fakt, że kobiety są zdecydowanie bardziej wrażliwe od mężczyzn i z reguły do wielu spraw podchodzą emocjonalnie, łatwiej je zaciekawić czy sprowokować publikowanymi treściami.