Od zarania dziejów szczególną formą rozrywki był hazard, który występował we wszystkich cywilizacjach starożytnych. Dziś stanowi on potężną gałąź gospodarek wielu państw.
Słowo „hazard” pochodzi z języka arabskiego (od az-zahr) i oznacza kostkę, grę w kości. Niekiedy bywa też tłumaczone jako ryzyko, niebezpieczeństwo. Zdaniem wielu badaczy hazard odpowiada na poszukiwanie przez człowieka form zabawy z losem i niepewnością.
Kręgle i astragale
Egipcjanie już 6 000 lat temu grali w kręgle. Dowody na istnienie gier hazardowych można znaleźć wśród inskrypcji na piramidzie Cheopsa. W Chinach już około 2 300 lat przed Chr. grano o niewolników czy wartościowe rzeczy. Grecko-rzymskie teksty i zabytki wskazują, że dzieci bawiły się orzechami oraz kostkami. Owidiusz wspomina, że orzechy ustawiano w piramidę, rzucano nimi do celu, podrzucano je, łapano. Powstało nawet powiedzenie: „Mieć za sobą zabawy orzechami”. Orzechy wykorzystywano też w grze tropa (antycznym minigolfie), którymi trafiano do dołków. Ich ślady odnajduje się np. w budowlach na Forum Romanum.
W starożytności powszechnie dostępne były astragale, czyli kości ze stawów skokowych większości zwierząt domowych. Pierwotnie używano ich do wróżb: podrzucano je, a gdy upadły, z ich ułożenia odczytywano wróżbę. Z czasem układ kości był odpowiednio punktowany. Miłośnikiem gry w kości był cesarz August. Gra w kości miała też znaczenie symboliczne. Wiązano ją z przekonaniem, że bogowie grają w nią i decydują o losach świata. Echem gry w kości jest współczesna, znana w Europie, gra w kulki.
Hazardowi z namiętnością oddawali się też skoszarowani żołnierze rzymscy. Świadczą o tym odnalezione w obozach legionistów kości, pionki i plansze. Z czasem astragale zamieniono na sześcienne kostki z zaznaczonymi na bokach punktami. Szybko zyskały one ogromną popularność. Od V w. przed Chr. karano chłostą za tę grę. Chciano ukrócić rozszerzający się hazard.
Biblia i losy
W Biblii często odwoływano się do losu jako sposobu uzyskania odpowiedzi na pytanie o wolę Bożą. Losowanie traktowano jako pytanie skierowane do Boga (por. Lb 27, 18-23). W Księdze Przysłów zapisano: We fałdy sukni wrzuca się losy, ale Pan sam rozstrzyga (Prz 16, 33). Wynik losowania wskazywał na to, czego Bóg chce i oczekuje (np. Joz 7, 12-20; 14, 1-4). Także poszczególne jednostki były wybierane na urzędy czy do specjalnych działań po wskazaniu ich przez los: Na równi ciągnęli losy o rodzaj służby, tak młodszy, jak starszy, nauczyciel zarówno jak i uczeń (1 Krn 25, 8); Losowaniem rozstrzygnęliśmy – kapłani, lewici i lud – sprawę dostarczenia opału: należy go rokrocznie w określonych terminach odstawiać do domu Boga naszego według kolejności rodzin, aby zgodnie z przepisem Prawa utrzymywać ogień na ołtarzu Pana, Boga naszego (Ne 10, 35).
Losowanie decydowało, które z kozłów mają być ofiarowane dla Boga, a które dla demona Azazela: Aaron rzuci losy o dwa kozły, jeden los dla Pana, drugi dla Azazela. Potem Aaron przyprowadzi kozła, wylosowanego dla Pana, i złoży go na ofiarę przebłagalną. Kozła wylosowanego dla Azazela postawi żywego przed Panem, aby dokonać na nim przebłagania, a potem wypędzić go dla Azazela na pustynię (Kpł 16, 8-10).
Równy dostęp wszystkich do losów miał też zapewnić sprawiedliwy podział dóbr. Czytamy: Ciągnęli losy o każdą bramę, zarówno mały, jak i wielki, według swoich rodów (1 Krn 26, 13). Podobnie losowaniem dzielono owoce i plony, które przynależały wszystkim (por. Syr 14, 12-18). Stosowano je także tam, gdzie nie sposób inaczej było rozstrzygnąć sporu: Losem łagodzi się spory i rozstrzyga pomiędzy możnymi (Prz 18, 18). Los wskazywał także winnego. Gdy rozpętała się burza na morzu, żeglarze zaproponowali: „Chodźcie, rzućmy losy, a dowiemy się, z powodu kogo to właśnie nieszczęście spadło na nas”. I rzucili losy, a los padł na Jonasza (Jon 1, 7). Co istotne, obraz sądu nad narodem przedstawiony w Księdze Joela, dopełnia zapowiedź, że o lud mój los rzucali i chłopca wymieniali za nierządnicę (Jl 4, 2-3).
Zapowiadana męka Mesjasza związana jest z Jego ogołoceniem, które wyrażają m.in. słowa: Moje szaty dzielą między siebie i los rzucają o moją suknię (Ps 22, 19). W Ewangelii czytamy, że żołnierze rzymscy grali w kości na Golgocie o szatę Jezusa (por. Mt 27, 35; Mk 15, 24; Łk 23, 34; J 19, 23-24).
Praktyka losowania została zastosowana przy wyborze kolejnego apostoła – po zdradzie i śmierci Judasza – by zajął miejsce w tym posługiwaniu i w apostolstwie, któremu sprzeniewierzył się Judasz, aby pójść swoją drogą. I dali im losy, a los padł na Macieja. I został dołączony do jedenastu apostołów (Dz 1, 25-26).
Wszystkie przywołane teksty biblijne świadczą o silnym przekonaniu, że przypadek przynależy do Boga, który wszystkim rządzi. Samo losowanie jest zdaniem się na przypadkowość, przez którą Bóg będzie działał.