Śmierć jest kresem życia ludzkiego. Człowiek powraca do ziemi, z której został wzięty, bo jest prochem i w proch się obraca (zob. Rdz 3, 19).
Organizm ludzki podlega naturalnemu procesowi starzenia się, podczas którego następuje osłabienie aktywności komórek, ich degeneracja i obumieranie. Zanika zdolność do samoregulacji procesów biologicznych oraz metabolizmu. Organizm nie utrzymuje płynów, co przyczynia się do zatrzymania krążenia, które dostarcza tlen i składniki odżywcze. Ostatecznie doprowadza to do nieodwracalnego uszkodzenia mózgu oraz innych organów. Rozwój medycyny pozwala na przedłużenie procesów życiowych organizmu, nie zapobiega jednak procesowi starzenia się i śmierci biologicznej, która stanowi nieuchronny los każdego żywego organizmu.
Śmierć biologiczna
Przez wieki uważano, że śmierć następuje w momencie, gdy człowiek przestaje oddychać oraz zanika krążenie. W konsekwencji, w celu stwierdzenia śmierci, sprawdzano oddech i bicie serca. Wraz z rozwojem medycyny okazało się, że można przywrócić czynności oddechowe i krążeniowe, np. w przypadku śmierci klinicznej. W związku z tym podstawą do orzekania o śmierci stała się aktywność mózgu. Osoba jest uważana za zmarłą, gdy następuje nieodwracalne ustanie czynności mózgu (śmierć mózgu), a szczególnie jego pnia, w którym znajdują się pierwotne ośrodki odpowiedzialne za utrzymanie funkcji życiowych.
Literatura i sztuka wypracowały różne alegorie, by pokazać kruchość życia ziemskiego i bezradność wobec śmierci. Tę nieuchronność śmierci wyraził rzymski poeta z IV w., Klaudian Klaudiusz, w powiedzeniu: „Mors omnia aequat” („Śmierć równa wszystkich i wszystko”). W późnym średniowieczu (XIV i XV w.) tę myśl rozwinął cykl obrazów zwany „tańcem śmierci” (fr. danse macabre). Przedstawiają one korowód ludzki wszystkich stanów, prowadzony przez kościotrupa w stanie rozkładu. Miało to pokazać równość wszystkich ludzi w obliczu śmierci. O niej przypominało też łacińskie powiedzenie memento mori („pamiętaj o śmierci”), które miało uświadomić człowiekowi, że śmierć stanowi nieunikniony kres życia człowieka i może nadejść w każdej chwili. Sentencja ta nawiązuje do Syr 14, 12: Memor esto quoniam mors non tardat („Pamiętaj, że śmierć nie zwleka”). Stała się ona pozdrowieniem używanym w średniowiecznych klasztorach trapistów, kartuzów i kamedułów, przypominającym im, że życie jest przygotowaniem do śmierci i że powinni unikać grzechu. Przemijanie i marność tego świata miał uzmysłowić człowiekowi także popularny zwrot spotykany w średniowiecznej poezji: „Ubi sunt?”, będący skrótem od „Ubi sunt qui ante nos fuerunt?” („Gdzie są ci, którzy byli przed nami?”).