W Katechizmie Kościoła katolickiego czytamy, że „zgodnie z tradycją apostolską, która wywodzi się od samego dnia Zmartwychwstania Chrystusa, Misterium Paschalne Kościół obchodzi co osiem dni, w dniu, który słusznie nazywany jest dniem Pańskim albo niedzielą” (nr 1166).
„Dzień Zmartwychwstania Chrystusa jest równocześnie «pierwszym dniem tygodnia», pamiątką pierwszego dnia stworzenia i «ósmym dniem», w którym Chrystus po swoim «odpoczynku» wielkiego Szabatu zapoczątkowuje dzień «który Pan uczynił», «dzień, który nie zna zachodu». Centrum tego dnia stanowi «wieczerza Pańska», ponieważ właśnie na niej cała wspólnota wiernych spotyka zmartwychwstałego Pana, który zaprasza ich na swoją ucztę” (nr 1166).
Geneza niedzieli
Niedziela wyznacza rytm nie tylko roku liturgicznego, ale całego kalendarza. Dla chrześcijan jest ona ścisłym nawiązaniem do tajemnicy Zmartwychwstania Chrystusa, od którego bierze ona początek. Niemniej jednak pojawiały się opinie mówiące o tym, że chrześcijańska niedziela została zapożyczona ze starożytnego grecko-rzymskiego kultu boga Mitry jako dies solis, czyli dzień słońca, ale najnowsze badania zdają się temu przeczyć, podobnie jak opinii, że wprowadzenie niedzieli w starożytnym Rzymie było efektem powstania antyżydowskiego. Według tej opinii chrześcijanie, chcąc się odciąć od żydowskiej tradycji obchodzenia szabatu, swoje świętowanie przesunęli na następny dzień. Wszystko jednak wskazuje na to, że niedziela jest oryginalnym wytworem chrześcijańskiej kultury, a jej ewentualne związki z pogańskim kultem słońca lub z żydowskim szabatem mają znaczenie wtórne. U początku świętowania niedzieli przez chrześcijan jest fakt zmartwychwstania Chrystusa, mocno podkreślany w katechezie apostolskiej.
Według świadectwa rzymskiego pisarza Pliniusza Młodszego († 113) chrześcijanie w pierwszym wieku obchodzili pamiątkę zmartwychwstania Chrystusa nazajutrz po szabacie, czyli właśnie w niedzielę, zaś Eucharystię celebrowali wieczorem w porze ukazania się Zmartwychwstałego Pana uczniom zebranym w Wieczerniku (por. J 20, 19). Nie ma więc podstaw, aby mówić o tzw. chrystianizacji szabatu. Od samego początku niedziela była dniem pamiątki Zmartwychwstania i taką pozostała do dziś, stąd jej tak ważne miejsce w liturgii.